Z tego artykułu dowiesz się:
Jak zaplanować pokój niemowlaka, aby był funkcjonalny teraz i łatwy do przekształcenia w przyszłości?
Jakie kolory, motywy i dekoracje najlepiej sprawdzają się w pokoju dla dziewczynki lub chłopca?
Jakie meble i akcesoria są niezbędne w pokoju niemowlaka, a które można rozważyć jako dodatkowe?
Jakie praktyczne wskazówki pomogą stworzyć przytulne, bezpieczne i łatwe do utrzymania w czystości wnętrze?
Dzisiaj zabierzemy się za temat planowania pokoju dla noworodka. W naszym życiu nadchodzi coś wyjątkowego i niezapomnianego, dlatego wypadałoby wejść w ten etap z dobrym, funkcjonalnym, przemyślanym projektem. Jak zatem najlepiej podejść do tematu pokoju niemowlaka?
Przede wszystkim powinniśmy mieć na uwadze, że to projekt tymczasowy, a przynajmniej przygotowany pod potencjalne zmiany w przyszłości. Noworodek a pięcioletnie dziecko mają już zupełnie inne potrzeby. I chociaż zapamiętamy na długo każdą nieprzespaną noc, a także wszystkie pierwsze razy w życiu potomka, to ten czas przeleci w zawrotnym tempie. Dla niektórych pięć lat to szmat czasu i szalenie odległa perspektywa, a dla innych okres, w którym można snuć długofalowe plany. Zaaranżujmy tę przestrzeń tak, aby wiązała się z dużym komfortem i mobilnością – dla samych dzieci, ale również dla nas rodziców.
Na sam początek można zabrać kartkę i długopis lub wziąć w rękę smartfona, by sporządzić listę niezbędnych zakupów. Każdy projekt zależy od budżetu jakim dysponujemy oraz przestrzeni jaką chcemy zagospodarować. Zakładamy jednak, że celujemy w mały, funkcjonalny pokoik, jak najmniejszym nakładem sił, bo raczej większość społeczeństwa szuka rozwiązań na niedobór miejsca niż jego nadmiar. My przedstawimy kilka popularnych rozwiązań, ale wy już na starcie powinniście określić, ile możecie przeznaczyć na pokój niemowlaka.
Warto też podzielić listę na rzeczy niezbędne oraz potencjalnie dodatkowe, na które możemy skusić się w przyszłości, rozdzielając wydatki. W głowie zaplanujmy również, gdzie umieścimy meble w pokoju, czyli gdzie rozstawić łóżeczko, komodę, przewijak albo gdzie będziemy karmić noworodka. W tych pierwszych miesiącach warto postawić na uroczy minimalizm – przede wszystkim, aby nie gromadzić zbędnego kurzu i pozwolić dziecku dorastać w estetycznym porządku. A z doświadczenia możemy też szepnąć, że prędzej czy później i tak istnieje niebezpieczeństwo, że ten pokoik zamieni się w bajkoland z nadmiarem zabawek. Goście mają to do siebie, że lubią sprawić maleństwu prezenciki, więc liczba gadżetów może rosnąć w zawrotnym tempie. Ale przejdźmy do konkretów, czyli jak zaplanować to pomieszczenie.
Pokój dla niemowlaka – inspiracje pokoju dla dziewczynki
Zaczynamy od pomysłów przeznaczonych dla żeńskiego pokoju, chociaż w pierwszych miesiącach noworodkowi może to nie robić aż takiej różnicy, to jednak estetyka jest ważna i wpływa na samopoczucie.
Nie musi być tak, że dla dziewczynki trzeba szykować lalki, a dla chłopca samochodziki, natomiast pewne wzory po prostu doskonale sprawdzają się dla oka. W przypadku pokoju dla dziewczynki to będą motywy kwiatowe czy kolory pastelowe. Wszelkie wybory takie jak róż, mięta, błękit, jasny brzoskwiniowy albo błękitny sprawią, że wszyscy poczują się tam bardzo przytulnie. Neutralna baza sprzyja temu, aby łatwo zmienić ją w przyszłości, a pewnie tych mniejszych remontów będzie nas trochę czekać na przestrzeni lat.
Wszelkie cukierkowe, pudrowe, tak zwane miękkie kolory spełnią swoją misję w pokoju dziewczynki. Można wesprzeć je dodatkowo motywami gwiazd, kwiatków czy chmurek. Pamiętajmy, że już same zabawki będą działać jako kolorowe dodatki, ale pościel czy ściany można zaplanować właśnie w tych kwiatowych aranżacjach. Na pewno dużo ciepła dodadzą też pastelowe girlandy albo świecące bawełniane kulki, czyli tzw. cotton ball lights.
Świetne inspiracje możemy dojrzeć u projektantów mających swoje profile w serwisie Proplo. Niektóre pomysły urzekają swoim ciepłem i wykonaniem. Na naszej platformie można znaleźć cudowne, zorganizowane, kreatywne i funkcjonalne projekty.
Pewnie będziemy chcieli traktować naszą dziewczynkę jak księżniczkę, dlatego warto pomyśleć o małym łóżeczku z baldachimem, a także białych meblach, ale ze złotymi czy kolorowymi dodatkami. Popularnym motywem jest też tzw. kosz Mojżesza, czyli alternatywa dla łóżeczek i kołysek wykonana z przewiewnego materiału.
Inspiracji na samo wykonanie może być wiele: możemy stworzyć motyw naturalny i ciepłą, roślinną dżunglę kolorystycznie, możemy postawić na zwierzątka, aby od najmłodszych lat pielęgnować miłość i ciepło do tych stworzeń, wtedy szczególnie dobrze wyglądają wizerunki misiów, króliczków, piesków czy ptaszków. Inne wizualizacje to niebo, gwiazdy i księżyc, aby to było prawdziwe miejsce wypoczynku, zwłaszcza że noworodek ma to do siebie, że większość dnia jednak spędza na śnie i drzemkach. Z pewnością sprawdzi się też motyw baletnicy, czyli słodki, taneczny pomysł na urządzenie pokoju z firankami z tiulu czy baletowymi dodatkami. Warto też postawić na personalizację, czyli zawrzeć tam imię dziecka, z czasem wspólne zdjęcia, pamiątki, wspomnienia. Uwierzcie, że to pomieszczenie z czasem będzie się wypełniać „samo” wraz z dorastaniem naszej pociechy.
Pokój dla niemowlaka – inspiracje pokoju dla chłopca
Tutaj oczywiście wiele pomysłów jak choćby te z naturą czy zwierzętami możemy powtórzyć. To od nas zależy, z czym od najmłodszych lat chcemy utożsamiać nasze pociechy i w jakim otoczeniu je wychowywać. Sprawi to nic innego jak ich kontakt oraz tworzenie relacji z danym tematem. Jeśli chcemy wychować go w duchu ciekawości do świata i odkrywania, możemy stworzyć pokoik z motywem podróży, czyli planetą, samochodami czy samolotami, może statkami, kompasem czy latającym balonem.
Pokój dla chłopca daje dużo możliwości: w modzie są motywy marynistyczne z wodą, falami, rybami i statkami, motywy kosmiczne z planetami i rakietami, motywy zwierzęce, sportowe, motoryzacyjne albo po prostu neutralne, za którymi nie musi się kryć żadna wielka opowieść. Koniec końców po latach to i tak dziecko zdecyduje samodzielnie, w którą stronę chce iść ze swoim życiem.
Jak już wspomnieliśmy: dzieci z wiekiem będą zmieniać swoje preferencje, inspiracje, zainteresowania, będą nudzić się i odkrywać nowe pasje, dlatego warto konstruować ten pokój z myślą o łatwości zmian. Niech akcenty tematyczne będą delikatne i najlepiej dodawane poprzez dodatki. Przykładowo można pomalować całą ścianę w piłkarzy Barcelony, aby zaszczepić w dziecku miłość do ukochanego klubu, lecz pamiętajmy, że nie zawsze potomkowie idą w nasze ślady. Najczęściej odziedziczają pasję po rodzicach albo… idą w skrajnie innym kierunku, bo nie odnalazły się pod presją napotkaną w domu. Na pewno bezpieczniej będzie postawić na uniwersalną estetykę. Misie, lampki, światełka, łapacze snów, naturalne materiały – tych wyborów z pewnością nie będziemy żałować.
Dekoracje ścienne – plakaty, obrazy, naklejki w pokoju niemowlaka
Z dodatkami nigdy nie warto przesadzać, aby nie zrobić z pokoju noworodka popularnej graciarni. Zawsze najlepiej sprawdzą się spersonalizowane pomysły wprost nawiązujące do mieszkańca pokoju – na przykład imię na ścianie (kolorowy napis Antoś), data urodzenia niemowlaka, jego pierwsze zdjęcia czy z czasem ramka na wspólne fotografie. Na komodzie warto też kolekcjonować „skalpy” dorastania: laurki, pierwsze rysunki, prace ręczne z przedszkola czy żłobka. Bardzo szybko przewijanie pieluch zamieni się w życie społeczne z rówieśnikami i opiekunami, dlatego warto być gotowym na to, że wyobraźnia dziecka sama urządzi jego pokój.
Plakaty mogą wprost nawiązywać do dziecka czy przedstawiać podobiznę jego i najbliższych. Warto tu pamiętać o kilku praktycznych informacjach takich jak oprawienie ich w lekką ramkę, zamiast w szklaną oprawę z powodów bezpieczeństwa. Lepiej nie kusić losu i myśleć na zapas o wszystkich dekoracjach. Jeśli nie chcemy malować kolorowych motywów zwierzątek czy natury na ścianach, możemy zastąpić je właśnie obrazami na płótnie, naklejkami ściennymi lub wspomnianymi plakatami. Niezależnie czy wychowamy wielkiego artystę, czy nie, z dużą dozą prawdopodobieństwa nasz potomek będzie uwielbiał malować, rysować i po prostu brudzić. Dlatego nie nastawiajmy się, że ściany czy meble mają być na całe życie. Lepiej pomyśleć o nich w kontekście przejściowych elementowych do łatwego odnowienia. Z pewnością fototapeta na kilka lat rozwiąże wyzwanie motywu przewodniego w pokoju, jeśli umieścimy ją na jednej ze ścian.
Wizualnie w pokoju, jak i dla jakości powietrza powinny posłużyć roślinki, przy czym miejmy na uwadze, że raczkujące i później chodzące dziecko z pewnością zainteresuje się każdym elementem pomieszczenia. I mimo że może mieć w przyszłości cudowną rękę do kwiatów, początki są zawsze dalekie od ideału! Roślinka jak i inne elementy mogą ucierpieć w bojach i… w porządku, trzeba się po prostu na to przygotować i nastawić.
Elementem budującym sentyment i uczuciowe rozmowy z pewnością będzie galeria wspólnych zdjęć. Często możemy się do nich odwoływać, rozmawiając z dzieckiem. Same niemowlaki z pewnością zareagują na łapacze snów lub stylowe makramy nad ich łóżeczkiem, będą też oddziaływać na światło i lampeczki, które delikatnym światłem mogą dodać wiele uroku w ich przestrzeni. Lampki mogą zastąpić równie dobrze świecące elementy czy zabawki. Pamiętajmy o tym, bo miękkie, kojące światło uspokaja niemowlaki, pomagając im w zasypianiu.
Z czasem warto będzie pomyśleć o tablicy korkowej, tekstylnej lub magnetycznej, tak samo jak o strefach zabawy czy malowania, lecz na wszystko przyjdzie pora. Póki co w pierwszych miesiącach niemowlak przede wszystkim będzie miał w głowie spanie, jedzenie, płakanie i powolne poznawanie świata w naszych ramionach.
Jakie meble do pokoju niemowlaka?
Podstawą będzie przede wszystkim łóżeczko, a najlepiej regulowane, aby posłużyło nam dłużej. To tam niemowlak spędzi większość czasu poza naszymi rękoma czy przewijakiem. Warto zaplanować, gdzie będziemy karmić pociechę, bo to również miejsce komfortu dla nas samych. W tej funkcji sprawdzi się nawet wygodne krzesło lub fotel z poduszką, lecz trzeba dobrze przygotować przestrzeń na wszystkie powtarzalne elementy dnia.
Kupując wszystkie akcesoria, możecie śmiało rozejrzeć się po używanych meblach, bo chociaż wy dopiero zaczynacie swoją przygodę z wychowaniem potomka, to ktoś właśnie kończy ten etap i chętnie pozbędzie się przedmiotów, z których dziecko dawno już wyrosło. Dostrzeżecie to szczególnie w kontekście ubrań, ale dzieci rosną i zmieniają się w zawrotnym tempie, stąd niektóre akcesoria służą im dosłownie kilka miesięcy.
Wracając do samego łóżeczka – sprawdzi się antyalergiczny materac o średniej twardości, dobrze jeśli będzie regulowany, pozbawionych ostrych krawędzi, a jego szczebelki będą rozłożone co 4,5-6,5 cm. Możecie myśleć też uniwersalnie, czyli poszukać łóżeczka-transformera służącego również za przewijak, kojec czy przenośne łóżeczko dostawne na kółkach. Na pewno warto mieć zaraz obok szufladę z niezbędnymi rzeczami oraz kosz, aby wyrzucać brudy do śmieci.
Przewijaki z kolei mają najróżniejsze wariacje. Możemy zainwestować w taki służący jednocześnie za komodę, w przewijak wolnostojący, ale tak samo w prostszą matę do przewijania, aby swobodnie położyć ją tam, gdzie tylko chcemy. Pamiętajmy jedynie, aby zabrudzoną powierzchnią można było stosunkowo łatwo wyczyścić i aby zawsze w zanadrzu mieć pieluchy oraz kosmetyki. Lepiej zaplanować to w pobliżu, niż biegać za potrzebnymi przedmiotami po całym mieszkaniu.
Pozostałe meble przydadzą się już od samego początku, dlatego warto zaopatrzyć się w komodę, szafę albo regały, które początkowo posłużą bardziej nam, a po latach samemu dziecku. Najlepiej jeśli to będą pojemne elementy pozwalające przechowywać wszystkie ubrania, ale również akcesoria i zabawki. Po czasie trzeba pomyśleć o tym, aby ulubione przedmioty dziecka były łatwo dostępne również dla niego.
Co dalej? Każda mama wie, jak wiele znaczy wygodny fotel do karmienia. Niezależnie, czy to będzie sofa, osobny fotel z podnóżkiem, a może ulubione bujane krzesło. Spędzimy tam wiele czasu, dlatego pomyślmy o swoim zdrowiu oraz komforcie. Wygodne oparcie, miękka tapicerka, podłokietniki, a najlepiej możliwość bujania się – zrobimy w tym przypadku przyjemność nie tylko noworodkowi, próbując uśpić go przy naturalnych ruchach w obie strony.
Z elementów, które posłużą nam z czasem należy wymienić matę do zabawy lub po prostu kolorowy dywan, który będzie miejscem rozrywki, rozwoju i odkrywania świata. Niech to będzie miękki, zdrowy materiał, a jednocześnie łatwy w czyszczeniu, bo nastawiamy się na różne przeboje. Wokół dziecka zawsze będzie mnóstwo zabawek, dlatego bardzo będziemy sobie chwalić kosze i organizery na półkach albo po prostu… dużą skrzynię. Chcemy uczyć młodzież porządku i organizacji, lecz czasem nie ma innego wyjścia, niż wrzucenie wszystkiego do skrzyni. Zwłaszcza, że często to na nas będzie spadał obowiązek posprzątania pokoju, dopóki z wiekiem nie nauczymy dziecka większej odpowiedzialności za swoją przestrzeń.
Jakie kolory do pokoju niemowlaka?
Wspominaliśmy, że najlepiej sprawdzą się uniwersalne, łatwe do modyfikacji kolory, dlatego polecamy wybór stonowanych barw lub pastelowych odcieni. Biele, kremy i szarości nigdy nie zawodzą. Stawiajmy na spokój i przytulność, ale miejmy też w głowie, że pewnie po czasie przyjdzie nam odmalowywać ściany i odświeżać je, bo dzieci zawsze przygotowują nas na przygody. Chwała temu, kto utrzyma perfekcyjną biel w takim pomieszczeniu!
Lepiej mentalnie przygotować się na stan tymczasowości, tak samo jak w przypadku wszelkich fototapet czy naklejek ściennych. Gigantyczne inwestycje nie mają większego sensu, bo pewnie będziemy przechodzić z naszymi ukochanymi bardzo różne etapy, gdy coś im się podoba, a za pół roku chcą poważnej zmiany.
Stawiając na neutralne kolory, czyli białe, kremowe albo beżowe, dacie sobie łatwą możliwość na zmiany. Natomiast nie trzeba się też bać wyraźniejszych wyborów. Pastele wprowadzają dużo przytulnej, przyjaznej aury – dziewczynki ciągnie do pastelowego różu, a chłopców do pastelowego błękitu. A przynajmniej to częste wybory rodziców, które po prostu się sprawdzają. Miętowy, brzoskwiniowy, piaskowy, łagodna zieleń – przy tych wyborach nie powinniście czuć się rozczarowani.
Najważniejsze to nie przesadzić z kolorami, aby zachować równowagę. 3-4 barwy wystarczą, niech baza będzie spokojniejsza, a życiem przemawiają do nas dodatki jak dywaniki, pościele oraz zabawki. Z czasem może się okazać, że ważniejsze niż same kolory będą farby jakie wybierzemy, dlatego upewnijcie się, że kupujecie zmywalne farby, aby mogły poradzić sobie z zabrudzeniami.
Oświetlenie pokoju niemowlaka
Kolory powinny dobrze współgrać z oświetleniem, dlatego warto sprawdzić te dwa elementy we wspólnej konfiguracji. Ciepłe światło będzie podkreślać ciepłe kolory, więc szukajmy lampek z żarówkami o takiej barwie, aby postawić na domową, przytulną atmosferę.
Niech światło nie będzie zbyt intensywne, aby nie atakować bardzo wrażliwego i wyczulonego w pierwszych miesiącach dziecka. Dobrą praktyką jest umieszczenie łóżeczka w miejscu, gdzie nie będzie bezpośrednio nastawione na światło słoneczne, bo zwłaszcza latem może to być nieprzyjemne doświadczenie. Samo główne oświetlenie najlepszy efekt zrobi przy ciepłym, jasnym, rozproszonym świetle. Tu polecamy barwę 2700–3000 K.
Następnie należy pomyśleć o lampce nocnej, przy której będziemy usypiać, karmić, przewijać dziecko czy wstawać do niego w nocy. Tutaj weźmy pod uwagę własną wygodę, by czuć się przyjemnie, ale zarazem mieć dobry ogląd na pomieszczenie. To też powinno być delikatne, miękkie światło, które nie będzie nas razić, tylko uspokajać i gwarantować relaksujący klimat. Dzieci to czują.
Jeśli chcemy zaopatrzyć się w dodatkowe źródła światła, czyli np. stojące lampy albo kinkiety do konkretnych funkcji jak przewijanie w nocy, tutaj powinniśmy postawić głównie na dobrą widoczność. Żarówki o temperaturze 3000–4000 K powinny spełnić swoją funkcję. Na pewno posłużą nam też dekoracyjne oświetlenia jak ozdobne, okrągłe lampeczki, świecące zabawki w kształcie zwierzątek czy pomysły działające na wyobraźnię niemowlaka. Polecanym i często wybieranym rozwiązaniem jest też dimmer, czyli możliwość kontrolowania ostrości światła w pokoju za pomocą pokrętła. On znacząco powinien ułatwić nam życie.
Bezpieczeństwo w pokoju niemowlaka
Na co należy się przygotować, aby nie umierać z nerwów, kiedy na moment spuścimy dziecko z oka? Najlepiej jeśli meble nie będą miały ostrych krawędzi, by nie wyrządzić krzywdy szkrabowi, a gniazdka elektryczne wypada zabezpieczyć osłonkami. Polecamy też myśleć o naturalnych produktach wykończeniowych czy ekologicznych farbach, bo zwłaszcza wrażliwe maluszki mogą odczuwać wszystkie nadmiary chemii.
Pamiętajmy, że każdy luźno stojący mebel może się przewrócić, a szkło rozbić, dlatego najlepiej jeśli postawimy na elastyczne, bezpieczne elementy bądź dobrze przymocujemy stojące lampy. Dzieci mają to do siebie, że nie będą analizować sytuacji dla nas oczywistych, chcą tylko odkrywać i poszukiwać.
Bezpiecznie będziemy się czuć z „wirtualną nianią”, czyli kamerą albo monitorem, aby móc cały czas doglądać, co dzieje się z dzieckiem. To wygodna opcja, aczkolwiek już w późniejszych latach mocno kontrowersyjna i ingerująca w jego prywatność. W kontekście niemowląt, o ile budżet nam na to pozwala, warto rozpatrzyć takie rozwiązania dla własnego komfortu oraz poczucia bezpieczeństwa.
Pomogą małe, drobne elementy jak termometr powietrza w pokoju czy antypoślizgowy dywan, lecz generalnie to nie ma co być zbyt przewrażliwionym. Sami wszyscy wychowaliśmy się w bardziej ekstremalnych warunkach i to naturalne, że dziecko jeśli ma okazję się gdzieś wspiąć lub pociągnąć za wystające elementy, najpewniej to zrobi. Po prostu miejmy to na uwadze, instalując rolety ze sznurkami czy długie zasłony. Nie polecamy też pozostawiać małych elementów ani drobnych ozdobników, bo co do zasady malutkie dzieci lubią posilić się wszystkim, co znajdą. Z dużą dozą prawdopodobieństwa wszelkie malutkie przedmioty mogą wylądować w buzi.
Ponad wszystko apelujemy jednak, aby nie żyć w strachu i przewrażliwieniu, tylko stworzyć minimalistyczny, funkcjonalny i łatwy w modyfikacji pokój dla niemowlaka. Nie zagracajmy go, przygotujmy się, że to będzie plac boju i naturalna dżungla naszego potomka i po prostu pozwólmy mu się rozwijać. My za to zadbajmy, aby czuł się tam jak najlepiej i aby do nas również uderzała przytulna atmosfera. Aby za kilka lat z uśmiechem usłyszeć: mamo, tato, chodźcie pokażę wam mój piękny pokój!
